Kraina Bliskości

Jak przygotować się do narodzin dziecka?

Ludzka ciąża trwa 9 miesięcy – wydawać by się mogło, że to bardzo długo! Ale uwierzcie: czas leci tak szybko! Warto chociaż trochę wykorzystać ten czas na przygotowanie się do nowej roli. W Internecie roi się od artykułów dotyczących kompletowania wyprawki dla malucha, przygotowania mieszkania na pojawienie się dziecka, pakowania torby do szpitala. Ja natomiast skupię się na tym, jak przygotować siebie do roli Mamy/Taty.

1. Mów do brzucha – tak wiem, brzmi to śmiesznie, ale to pierwszy krok jeśli chodzi o budowanie więzi. Możesz czytać książeczki, śpiewać, opowiadać jak minął Ci dzień, zagadywać malucha. Ty zaczniesz go traktować jak realnego człowieczka, a on będzie oswajał się z Twoim głosem, dzięki czemu po porodzie będzie mu łatwiej odnaleźć się w nowym środowisku.

2. Pogódź się z tym, że życie po porodzie nie „wróci do normalności” – życie po porodzie będzie „nową normalnością”. Twoje życie prawdopodobnie bardzo się zmieni i już nigdy nie będzie takie jak przed pojawieniem się dziecka. Świadomość tego bardzo ułatwia pogodzenie się ze zmianami, zaakceptowanie ich. Jeśli wciąż będziesz czekać na to, by znów było „jak kiedyś”, to zamiast cieszyć się powiększeniem rodziny, będziesz się niepotrzebnie frustrować.

3. Wyposaż się w wiedzę – po pierwsze na temat tego, jakie masz prawa podczas porodu i pobytu w szpitalu, a co absolutnie nie powinno mieć miejsca. Z doświadczenia wiem, że często, dopóki sam/a się nie upomnisz, to nikt nie wyjdzie Ci naprzeciw.

Po drugie w wiedzę dotyczącą karmienia piersią – niestety wielu przedstawicieli służby zdrowia wciąż nie dysponuje aktualną wiedzą na temat laktacji, a powielając mity sprzed kilkudziesięciu lat działa na niekorzyść młodych, niedoświadczonych matek (oczywiście wiele położnych i lekarzy dokształca się na bieżąco i chwała im za to!). Co więcej, polecam, aby z tym tematem zapoznali się również przyszli Tatusiowe – od Waszego wsparcia zależy bardzo wiele!

Po trzecie, w wiedzę na temat wychowania dzieci – gdy maluch jest już na świecie, czas na czytanie książek jest mocno ograniczony 🙂 Jasne – zanim dojdzie do sytuacji, że będziesz musiał/a tę wiedzę wykorzystać, to pewnie sporo konkretnych informacji Ci umknie, ale masz szansę ułożyć sobie w głowie to, w jaki sposób chcesz wychowywać dziecko, jakie cele wychowania będziesz sobie stawiać i czego możesz się spodziewać na różnych etapach rozwoju Twojego dziecka.

4. Wybierz pediatrę i położną – korzystaj z opinii lokalnej społeczności; dobierz te osoby także pod kątem Twoich poglądów m.in. na temat karmienia piersią, szczepień, stosowania antybiotyków, rozszerzania diety. Warto również zrobić rozeznanie jeśli chodzi o wsparcie w karmieniu piersią (to jeden z głównych problemów z jakim borykają się młode matki) – mam tu na myśli dostępnych Certyfikowanych Doradców Laktacyjnych, Promotorów Karmienia Piersią, lokalną grupę wsparcia, albo po prostu jakąś doświadczoną mamę z aktualną wiedzą na temat laktacji 🙂

5. Zapełnij lodówkę gotowym, zdrowym jedzeniem do podgrzania. To niesamowicie ułatwia funkcjonowanie w pierwszych dniach/tygodniach po porodzie, jeśli nie musisz się martwić o to, czy będziesz miała co jeść.  I pamiętaj, że dieta matki karmiącej to mit!

6. Bądź świadoma/y tego, że wiele – być może uciążliwych – zachowań noworodka jest całkowicie naturalnych. To normalne, że maleństwo:

potrzebuje dużo bliskości (świat jest dla niego obcy, zna tylko Ciebie, tylko przy Tobie czuje się bezpieczny),

non stop „wisi na piersi” (pierś to nie tylko jedzenie, to także picie, ciepło, znajome bicie serca, bezpieczeństwo; ponadto noworodek ma maleńki żołądek, potrzebuje małych porcji mleczka, ale często),

nie chce spać samo (bezpieczniej czuje się przy Tobie, jest przyzwyczajony do Twojej obecności),

płacze (noworodek nie potrafi manipulować! płacz to jest jego jedyny sposób komunikacji! inaczej nie umie powiedzieć, że czegoś potrzebuje),

chce być ciągle na rękach, najlepiej kołysane (podczas 9 miesięcy życia płodowego, ciągle było noszone i kołysane, jest do tego przyzwyczajone, to je uspokaja i daje poczucie bezpieczeństwa; z całego serca polecam zaopatrzyć się w chustę do noszenia – dziecko zaspokoi potrzebę bliskości, a Ty będziesz mieć wolne ręce)

7. Naucz się prosić o pomoc/korzystać z ofert pomocy, a Ty Tato – również oferować pomoc. Nie ma co się oszukiwać, opieka nad dzieckiem jest wyczerpująca, fizycznie i emocjonalnie. Aby troskliwie i z miłością zajmować się swoim Skarbem, musisz dbać także o ładowanie swoich akumulatorów, o zaspokojenie własnych potrzeb. Pamiętaj, że jesteś człowiekiem, a nie jakimś cyborgiem, wcale nie musisz być idealna/y!

Jeśli złapiesz choć odrobinę dystansu, jeśli zrobisz dla siebie coś miłego, będziesz mieć więcej zasobów, aby wykazać się empatią i cierpliwością w stosunku do swojego dziecka.

A na koniec dodam jeszcze, że choć wiem, że nie da się wyspać i odpocząć „na zapas”, to….śpijcie i odpoczywajcie 😉 Ciąża to bardzo dobry moment, żeby zadbać o swój relaks 🙂

Jeśli z zaciekawieniem przeczytałaś/eś ten artykuł, pomóż mi proszę trafić z nim do większej ilości czytelników. Będę wdzięczna za każdy komentarz, polubienie na FB/IG oraz udostępnienie. Bez tej aktywności odbiorców, trudno jest przebić się przez internetowe algorytmy. Dziękuję z góry!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 thoughts on “Jak przygotować się do narodzin dziecka?”

  1. Pkt 3 wyposaż się w wiedzę. Wiedz że szpital to nie jedyne miejsce w którym możesz rodzic. Zgodnie z prawem możesz urodzic w domu pod opieką wykwalifikowanych położnych. Na swoich warunkach i na swoim terenie. Warto mieć tą wiedzę.

    1. Kraina Bliskości

      Dzięki za ten komentarz! Oczywiście, zgadzam się z Tobą! Jakoś całkiem mi umknęła ta perspektywa podczas pisania tekstu… Już zapomniałam, że sama rozważałam taką opcję 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *