Agnieszka Stein – cytat
Zastanawiasz się czasem na co możesz pozwolić dziecku, a na co nie powinnaś/powinieneś?
Chodzą Ci po głowie myśli typu: „ono powinno/nie powinno…” , „bo przecież tak się nie robi…”, „bo tego nie wolno”, „co powiedzą ludzie?!”, itp.?
Próbujesz tłumaczyć dziecku co może robić, a czego nie może, odwołując się do ogólnych zasad? Frustrujesz się, bo one zupełnie do niego nie docierają? Są dla niego zbyt abstrakcyjne, w dodatku łatwo jest mu znaleźć wyjątek od reguły. Zdecydowanie lepiej używać języka osobistego (np. „chciał(a)bym, żebyś….”, „wolał(a)bym, żebyś…”, „nie chcę, żebyś…”).
Boisz się, że jeśli nie będziesz konsekwentna/y, to dziecko „wejdzie Ci na głowę?”